Zimowanie motocykla
Sezon motocyklowy dla jednych kończy się wcześniej, dla innych później a pozostali nie kończą go wcale. Nie zmienia to jednak faktu, że większość motocyklistów w pewnym momencie odstawia motocykl na krótszy lub dłuższy postój. Jak więc przygotować naszą maszynę do zimowania? Na to pytanie postaram się odpowiedzieć w tym artykule.
Czysty motocykl nie tylko dobrze wygląda
Być może czyszczenie motocykla nie jest pierwszą rzeczą, która przychodzi nam do głowy, kiedy pomyślimy o zimowaniu. Jest to jednak dość ważny etap, którego nie warto pomijać. Dlaczego? Kurz nie jest dużym problemem, jak zbierze się za duża ilość, wystarczy przetrzeć szmatką. Inaczej jednak wygląda sytuacja z innymi zabrudzeniami. Resztki oleju i paliwa z asfaltu, pył z klocków hamulcowych itp. pozostawione na dłużej mogą być trudne do usunięcia lub w skrajnych przypadkach mogą trwale uszkodzić powierzchnie motocykla. Dlatego po zakończeniu sezonu warto wszystkie zanieczyszczenia usunąć. Wbrew pozorom nie wymaga to dużo pracy. Dostępna jest różnego rodzaju chemia, która pozwala w prosty i szybki sposób wyczyścić każdą powierzchnię. Preparatami typu Muc-Off i S100 wystarczy spryskać motocykl, pozostawić na chwilę i spłukać wodą.
Napęd - zawsze gotowy do jazdy
Nie jest to obowiązkowy punkt, jednak równie przydatny. Jeśli odpowiednio przygotujemy łańcuch, możemy być pewni, że nasz motocykl będzie gotowy do jazdy już w pierwszy cieplejszy dzień. Aby zrobić to właściwie, warto w pierwszej kolejności wyczyścić łańcuch ze starego smaru i zabrudzeń, które na nim usiadły. Nafta to nie najlepszy pomysł może uszkodzić uszczelnienia, które znajdują się pomiędzy ogniwami. Lepszym wyborem będzie preparat do czyszczenia łańcucha. Czyści dokładnie całą powierzchnię wnikając we wszystkie zakamarki łańcucha. Dla lepszego efektu można użyć szczotki do łańcucha, która czyści go z trzech stron jednocześnie.
Po czyszczeniu czas na smarowanie. Smar S100 będzie dobrym wyborem, dobrze trzyma się łańcucha i nie chlapie.
Zatankuj zbiornik
Paliwo w zbiorniku paruje. W nieogrzewanych garażach zmiany temperatur w dzień i w nocy tylko potęgują to zjawisko. Jeśli Wasz zbiornik wykonany jest z metalu, skraplająca się przez dłuższy czas para może doprowadzić do korozji. Najszybszym i najprostszym sposobem, aby zapobiec temu zjawisku, jest wypełnienie całego zbiornika paliwem. Dzięki temu nie będzie pustej przestrzeni, w której może tworzyć się i skraplać para.
Wymiana oleju - kiedy to zrobić?
Na to pytanie nie ma jednoznacznej odpowiedzi. Według jednej teorii powinno się to robić zaraz przed rozpoczęciem nowego sezonu, dzięki temu będziemy mieli "świeży" olej, który nie przeleżał w silniku kilka miesięcy. Inni twierdzą, że olej należy wymienić tuż po zakończeniu sezonu, ponieważ przepracowany olej, który był używany przez cały sezon, zawiera wiele szkodliwych osadów, co może negatywnie wpłynąć na silnik.
Niezależnie od tego, kiedy zdecydujecie się wymienić olej, najważniejsza jest regularność. Ważne, aby nie jeździć zbyt długo na tym samym oleju, co pozwoli dłużej cieszyć się bezawaryjną eksploatacją.
Pamiętaj o przykryciu
W trakcie postoju warto zadbać o przykrycie motocykla, ograniczymy w ten sposób możliwość osiadania kurzu. Wodoodporny pokrowiec zewnętrzny nie będzie dobrym rozwiązaniem, zdecydowanie lepiej jest użyć oddychającego pokrowca. Pod wodoodpornym może zbierać się wilgoć, która po skropleniu będzie kapać na motocykl. Oddychający pokrowiec zabezpieczy przed kurzem i nie będzie zbierał wilgoci.
Przygotujcie więc swoje motocykle, aby wyczyszczone i nasmarowane czekały na pierwsze ciepłe dni.